MOJE OCZY
Ile przeze mnie nie przespałeś nocy?
czy było warto? może nie warto pytać
w płomieniach świec jak na dłoni
patrzyłeś jak płonęły.
Moje oczy czarne życie marne
lecz wciąż kwitnie w nich nadzieja
nikomu nie dam ich na własność
zadumane ciepłe i przyjazne.
Często bywają rozmarzone
można wyczytać w nich wszystko
spokojne jak morze w słoneczny poranek
chciałbyś się w nich utopić?
Są moje, jedyne w swoim rodzaju.
patrz prosto co widzisz w nich ?
może to jawa a może sen
cicho sza tylko ja to wiem.
Te oczy są nadal twoje
zalotne kuszące pełne ciebie
w ciszy nocy czekające
gdzie spełniają się nasze sny.
Komentarze (9)
Piękny wiersz.... to prawda ze z oczu można wiele
wyczytać......
Ciekawe spojżenie muszą mieć Twoje oczy ładny wiersz
:)
te zalotne oczy chciały rzec dziś w nocy, lecz długo
rozmyślały nad tym co by jeszcze chciały.
pięknie opisałaś swoje oczy i zgadzam się że są to
najpiękniejsze...hm..ja to wiem,bo też takie mam,oczy
czarne jak noc, lecz serce ciepłe jak puchowy koc...
hmm.intrygujący opis ,podobno oczy są zwierciadłem
duszy...adresat pewnie wie czym są dla niego...ładny
wiersz
Piękne oczy masz, komu je dasz, takie piękne
oczy.....to słowa piosenki,a tak na poważnie to czarne
oczy,to jedne z najpiękniejszych mają w sobie tyle
ciepła i tajemniczości.Śliczny wiersz
rozmarzony,chciałoby się w te oczy zajrzeć.
Takich oczu tylko pozazdrościć....
Aż się zamyśliłem...W bardzo ładny sposób opisałaś
swoje oczy,wiersz miły w odbiorze
Piękne więc są Twoje oczy- w nich jest wszystko a
przede wszystkim miłość:)