Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Na dzień dobry

Moje wiersze wśród innych poetów

Zygmunt Jan Prusiński
12 sierpnia 2013, 09:30


Gościnnie na Salonie Biały Blues Poezji... poeta Bolesław ZajaSzukałem jej

Ekran zajaśniał blaskiem, to było nocą
Szukałem, dla siebie cudownego stworzenia
By ufnie rozkoszować się pragnienia mocą
Znaleźć ją, poznać ją ulżyć samotnego cierpienia

Wystukiwałem w ekran najpiękniejsze słowa jakie znałem
Kusiłem śpiewną poezją , w sobie stworzyłem moc doznania
Jeszcze jej nie znalazłem a już ją w imię nazwałem
Noc cicha, ekran, wcielam słowa nocnego jej poznania

Marzenia i tęsknoty obejmuję słowem w ciszy
Niesie mnie pragnienie w świat daleki bez pamięci
Za oknem szumem drzewa, w ustach pieśń kołyszę
moja miłość na ekranie, cieszy, bawi, sercem nęci

Moje starania płyną z godziny na godzinę
Wahadło niespokojnych myśli w głowie lata
Cisza odzewu, chowam swą tęsknotę w głębinę
Jutro, jutro znajdę ją, choćby na krańcach świata

Pozwól niech jeszcze spojrzę w ekran lazur
Ach ten kobiecy obraz tak uroczy
Nie, nie bo wnet już wszystkich kobiet prawzór
W cielesnym kształcie ujrzą moje oczy

Zamykam niespokojne ekran – serce się trwoży
Za oknem zanika barwne światło nocnej zorzy



Bolesław Zaja
Odpowiedz
Zygmunt Jan Prusiński
12 sierpnia 2013, 09:32

Gościnnie na Salonie Biały Blues Poezji... poeta Bolesław ZajaFantazjo zejdź na ziemię

Maluję ciebie w niebieskim obrazie
I nim do ramy złotem zdobiony włożę
opiszę ciebie najpiękniej – mój boże

Nogi gładziutkie ku niebu - strzelisty gotyk
moja twarz przy udach, czysty renesans
wołam – pozwól biodrom zakwitnąć
dłonie wędrują, oczy zamknięte ufne
serce omdlewa, od gorącej pieszczoty
Twe ręce pieszczą moje włosy, obejmuję biodra
Ten gest wystarczy, aby ogień skrzesać
Szept słyszalny, pozwól myśli zebrać

Podnoszę się z klęczek ruchem dostojnym
doznaje wezbrania od ciężkiego grona
zamykasz mnie w życzliwych ramionach
Ktoś śpiewa, słyszę wielogłos w chórach
kto stworzył ciebie, to cudowna architektura
z jędrnych mięśni
delikatnej skóry
nie z drewna, ani z gładkiego kamienia.

Jest ranek, słońce jeszcze w pościeli drzemie
Stworzyłem piękno, ta cudowność jest we mnie
Poranek, świta, fantazjo zejdź na ziemię


Bolesław Zaja
Odpowiedz
Zygmunt Jan Prusiński
12 sierpnia 2013, 09:34


Gościnnie na Salonie Biały Blues Poezji... poeta Bolesław ZajaZdziwienie - u ciebie moj obraz

Do obrazka – zdziwienie
Gdy obserwuję siebie podwójnie
to widzę
Dżdżysty poranek za oknem twojego pokoju i
siebie na obrazie z miną pełnego spokoju
I Widzę również
jak kapelusz odpoczywa w pozycji groteski
pluszak obok – pokój w barwie niebieskiej

Gdy szeroko otwieram oczy
twarz moja i ta na obrazie pełna skupienia
Cisza
Ciebie tutaj nie ma
Wokoło pastele dla uspokojenia

I dostrzegłem przez chwilę jeszcze błahostkę
w lustrze siebie samego, ciebie brak
moja twarz przyobleczona w troskę


Bolesław Zaja
Odpowiedz
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Zygmunt Jan Prusiński
12 sierpnia 2013, 19:08
0
0
Wiersz z książki "Królowa wydm"...Zygmunt Jan Prusiński


OBWITY TWÓJ OGRÓD


Doświadczenia
ważny byłem jako ogrodnik
przy śpiewie twych oczu
które patrzyły za oknami.

Ten ogród
będzie inny mam pomysł
urozmaicić roślinami

autor

slonzok

Dodano: 2022-09-02 09:45:46
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

kazap kazap

witaj przyjacielu
zatrzymujesz słowem

pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »