monotematycznie
moje włosy są jak słońca, dlatego jest mi tak niezykle ciepło...
ostatnimi dniami
stałam się niepoprawnie monotematyczna
nic jednak nie poradzę
uśmiechy bowiem
i przelotne dotyki
opuszków palców
(serdecznych)
nie dysocjują
miast tego
unoszą się ponad powierzchnią
kulistego zwierciadła
oddając treść
- niedopowiedzianego
oni jeszcze nie wiedzą
że nasze ciała
z mocą niezwykłą
ulegają przyciąganiu
(i spojrzenia i myśli)
... a serca współ biją
mimo słowa "przyjaźń"
wpisanego w usta
dla niepoznaki
autor
Julia Brauth
Dodano: 2008-03-27 19:41:35
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Za to w twoim wierszu tyle szczęścia i wary zapisanych
między kolejnymi pociągnięciami pióra... Żyć pozwala
mi jeszcze tylko radość bliskich, a więc jej nie trać,
bo wtedy najprawdopodobniej umre... śliczny wiersz...