MORZE I MEWY KTÓRYCH NIE WIDAĆ
Monice 2003 ze wsomnień nieporuszonych!
w noc księżycową
przy świetle gwiazd
białych
wspominam Ciebie
dziewczyno
z nad morza
tam krajobrazy dosyć
dalekie
tam świeci co dzień
to inna zorza
tam białe mewy
latają bez skargi
tam z ust już nie słyszę
Twych gniewu
i na odległość lgnę
do Twojej wargi
czekając śmierci
oraz pogrzebu
myślę jak można
zobaczyć Twe lico
jak można utopić
Twe cienie
Jednak to morze
i ten krajobraz
to jedno i to
samo
widzenie
...kraje dosyć odległe i te wspomnienia urocze, każdą jutrzenką w pomrocze otaczają sens życia.
Komentarze (5)
Dobrze, że tym razem nie samotny komentarz, ale
sumując wszystko co przeczytałam napewno wiesz jak
pisać wiersze i napewno nie jesteś nowicjuszem w tej
branży a to, że jesteś też przystojny i tak nie zmieni
mojego zdania, że warto do Ciebie czasem zaglądać..
morze wspomnienia różne przywołuje....
Wspomnienia,,marzenia,,tesknoty,,,
to milosc,,,co dalekie morza zrodzily,,,
i pozostaly w Twym sercu na wieki,,,
Ciekawy wiersz,,pozdrawiam z daleka.
Rozbawiły mnie informacje, które podałeś na swój
temat. Dlaczego?...
A co do wiersza, Twój jest kolejnym dowoem, ze miłość
nie jedno ma imię.
Po mimo że wspomnienia czasem bolą i lepiej ih nie
pamiętać to są piękne...