Motyl
Pomóż mi latać, naucz mnie. Stoję nad przepaścią, marzeń zatraconych. Skaczę, wzbijamy się, wnet noc nadejdzie, razem z hukiem naszych ciał. Tak brzmiało ^
Pomóż mi latać,
naucz mnie.
Stoję nad przepaścią,
marzeń zatraconych.
Patrzę w dół a tam...
Jestem jak motyl,
chcę unieść się.
Jestem jak wróżka,
o lotach coś wiem.
Skaczę, wzbijamy się,
czuję wiatr na skroni,
wnet noc nadejdzie,
razem z hukiem naszych ciał.
Ostatni moment...
Jestem jak motyl,
krucha i wrażliwa.
Jestem jak wróżka,
dla mnie to zabawa.
Komentarze (1)
To nie zabawa- bo jeśli jesteś motylem- ktoś klaśnie..
i tyle!!