MOTYLE...
trzepot szafirowych aniołów
motyle ociekające mgłą
najczulsze szepty muśniętych słów
błękity spojrzeń skradzione snom
wtulone w ramiona kochanków
na twarzach subtelne uśmiechy
złączone natchnieniem dotyków
w diamenty zamienione grzechy
szybują miłości latawce
nagich serc powodując drżenie
tych dwoje w obłokach na ławce
realne postaci nie cienie…
unoszą ich skrzydła motyli
niewidzialnej magii ramiona
kochankowie ulotnej chwili
ten czas zrodził ich z uczuć łona…
Naqoura 06.11.2007.
Komentarze (12)
"unoszą ich skrzydła motyli
niewidzialnej magii ramiona
kochankowie ulotnej chwili
ten czas zrodził ich z uczuć łona…"
zastanawiające co tu masz na myśli bo miłość nie jest
tak szybko ulotna, jak umierający motyl!
Wspanialy wiersz.Motyle maja w sobie cos
magicznego,dlatego rozne calineczki je maja.
Masz zdolnosc lekkiego piora.Pozazdroscic
co tu wiecej dodac skoro juz wczesniej wszysto zostalo
powiedziane ....po prostu wiersz super ...piekny i
lekki jak skrzydla motyli
Głównie zakochanym motyle latają nad głowami...:))
Jak zawsze wspaniałym klimatem unosisz na skrzydłach
szafirowych aniołów.
Bajki, w których dobre duchy i wróżki spełniają
życzenia, wymyślane są przez biednych prostaczków ale
to dzieło które tutaj czytam wymyślił ktoś,gratuluje
epitetów.
motyle skrzydła
jak alabastrowe nici
plotą suknię
ubieram w nią moje myśli
tak lekka i piękna
żyję chwila motyla
bardzo mi sie podoba twój wiersz
Ten wiersz jest taki delikatny i doskonale ubrany w
wyszukane epitety, ze nic tylko sie w nim zaczytac....
Wspaniale.
A Twój motyl tak radosny, skradł cieplutką suknię z
wiosny, teraz tańczy w Twoich myślach, szuka pięknych
ramion …przystań…Jest figlarny i zalotny,
ledwie przysiadł na mym oknie, stuka cicho obcasami,
czy odlecę z nim z wierszami??? O tak, tak tak,,,lubię
ja motylki kiedy skaczą w myślach chwilkę…
super uwielbiam motyle...i wiersze o nich:) a tu
wyczuwam nutę erotyzmu bo prawdziwy motyl wart jest
nawet grzechu;)
Uwielbiam motyle-a porównanie kochanków do
nich,subtelności i wyjątkowości
uczucia,niepowtarzalności chwili...pięknie.