NALEJ WINA...
nalej jeszcze wina
poplącz moje sny
zerwij cumę która trzyma
pośród burz spokojne dni
zapleć echem muszli
marzeń warkocze
kiedy otchłań duszę puści
kruk skrzydłami zatrzepocze
nalej jeszcze wina
rubinowej łzy
popatrz w głębię oczu mima
zamknij niedomknięte drzwi…
Naqoura 07.11.2007.
Komentarze (10)
Tytuł trochę zachęcający, ale nadal w słowach smutek:
" kiedy otchłań duszę puści
kruk skrzydłami zatrzepocze?
Nalanego wina słów napiłem się ... tylko czemu jego
smak wcale nie rozwesela tak, jak powinien ? ... Dobry
wiersz, gratuluję !
wino pomaga sie rozluznic jednak nie zastapi radosci a
czasem poglebia smutki...dobry wiersz
...wino ma magiczna moc, a wiersz bardzo mi sie
spodobal.Swoim klimatem zatrzymal na dluzej.
"Nalej jeszcze wina poplącz moje sny ..." jak
cichy szept i prośba .... piękny i zarazem
smutny wiersz.
"kiedy otchłań duszę puści kruk skrzydłami
zatrzepocze" - wprost sobie zapisze te slowa na
zawsze... Caly wiersz jest dazeniem do...? Czyz nie do
spelnienia marzen przy winie?
Nie będę komentować wiersza, bo nie jestem krytykiem
ani znawcą , jedynie mogę pochylić głowę ...
...nalej jeszcze wina rubinowej łzy...Klimat całego
wiersza , określa ten piękny werset.Jakiś smutek żal
do świata - targa twoimi zmysłami.Ciekawy wiersz
Klimaty bardzo magiczne... ślicznie.... ale ja nie
jestem obiektywna.... zakochana w Twoich wierszach....
Ech ... pesymizm ... znów pesymizm ... ból tłumiony
winem i obojętne oczy mima