Motyle miłości
wprowadziłeś mnie w świat namiętności
gdzie wirowałam na linie rozkoszy
poduszkami warg czułym muśnięciem
powietrze zraszałam kroplami rosy
w słodkiej melodii zdyszanych wyznań
zaczęłam cała z podniety falować
nabrzmiałe sutki oblane rumieńcem
w swej ekstazie chciały eksplodować
falą granatu me biodra kołyszesz
czuję języki co swój taniec grają
szatki w pośpiechu opadają z ramion
a rozedrgane dłonie im pomagają
rytmiczne oddechy nabrały tempa
nieśmiałości parawan się rozsunął
motyl skrzydła rozwinął nad nami
w miłość połączył i sam odfrunął
na leśnej polanie jesteśmy sami
duszę mą pieści łagodna liryka
nim wyplączesz się z konturów cieni
powabną chmurą marzenie umyka
Komentarze (18)
Śliczny, delikatny wiersz.Dziękuję, że mogłam go
przeczytać.
Pięknie poigrałaś z tymi motyklami, lekko i bardzo
zmysłowo dobrze, że czytam wieczorową porą i odbieram
nastrojowo. Dziekuję Basiu za cenną pomoc jestem dziś
mocno rozkojarzona bo zobaczyłam dziś pierwszy raz
mojego maleńkiego najpiękniejszego na świecie wnuka /
jak to babcia. / Pozdrawiam
Subtelny ładny erotyk.podziwiam, sama tego nie
potrafię
Piękny erotyk, widać że wiosna u Ciebie całą parą-a u
nas jeszcze zimno więc uczucia też muszą chyba
poczekać-pięknie napisałaś aż strach zamykać oczy , bo
kto wie, kto wie CO?
bardzo ladnie ulelas doznania reotyczne i spelnienie
milosne...brawo
duzszę mą pieści łagodna liryka - właśnie to czyłam
czytając Twój wiersz :)
Piękne romantyczne, erotyczne marzenie.
piękny ten Twój erotyk, delikatny z nutą drapieżności,
pozdrawiam ciepło :)
Piękne przeżycie erotyczne na leśnej polanie no, no.
Piekny delikatny erotyk. Serdecznie pozdrawiam.
Przecudne. Masz talent Dziewczyno.
Piekny wiersz.Az milo sie czyta.
bardzo sympatyczny i subtelny erotyk
Bardzo romantycznie. Pozdrawiam
a potem człowiek ma grzecznie iść spać... wiersz kipi,
lecz cóż bardziej bajkowego, niż leśna, wieczorna
polana... i zmysłowego... pozdrawiam...