A może zamiast tego na spacerek
A może zamiast tego spacerek
chłód już potrafi dokuczyć teraz
więc siedzą ludzie przy komputerach
śledzą seriale z pilotem w ręce
a tych programów coraz to więcej
jest w czym wybierać a tyle tego
rywalizacja nic w tym dziwnego
słupki wciąż rosną oglądalności
stacje fundują rozmaitości
i również w sieci pełno portali
w tym miejscu można sobie przywalić
tu nic nie widać więc można więcej
nie patrzą sobie tutaj na ręce
telewizory już jak barszcz tanie
liczy się tylko co na ekranie
a gdy on zbrzydnie do komputera
co tam się dzieje ciekawość zżera
siedzimy przy nich niczym zaklęci
i tak się życie codzienne kręci
oto rozrywka powszednia nasza
jak się nie skusić kiedy zaprasza
nowa czołówka inne programy
więc co robimy wciąż oglądamy
jak nie zdążymy są powtórzenia
i dostajemy większego lenia
świta myśl w głowie może na spacer
lecz jak to zrobić trudno wybaczyć
bo program nowy wtedy przeminie
albo tasiemca nowy odcinek
L.Mróz-Cieślik pseudonim cezaryna
Komentarze (6)
Kiedyś telewizor tylko... Teraz jeszcze sieć... Więc
kiedy na spacer? Dobrze, że mam psa. Jest moim
strażnikiem spacerów. Pozdrawiam. Dobry wiersz. :)
To fakt. Oglądanie to nasz nałóg. Świat się zmienił,
ale czy na lepsze?
Miłego...
No i tak jest Lucy kochana, przed szklanym ekranem
siedzimy od rana.
Potem narzekania, że zastygły nogi, że ślepnę na oczy
- lament, Boże drogi...
A tu trzeba powiesić jak dawniej dziadek - dyscyplinę
z pasa i postraszyć siebie, że jak nie będzie spacerku
- przyleję grubasa.
Spacerujmy więc :)
więc na spacerek z telewizorem
Do torby włożyć też komputerek
w parku na ławce rozłożyć życie
są i kanapki – więc jest i tycie
Pozdrawiam serdecznie
Zdecydowanie proponuję lepiej na rowerek lub
spacerek,mnie już na filmy brakuje czasu.Pozdrawiam