My na świecie jak w teatrze...
Tak mi sie napisało, i tak Michalu (Jastrzu)się zredagowało, za co bardzo dziękuję :)
Świat. My na świecie jak w teatrze.
Po scenie snują się Szekspiry.
W Krakowie, czy też na Monmartrze
Mamy te same jednakowe miny.
Te same mamy też głupoty
W głowie (nie mówiąc o problemach);
Na chleb, igrzyska wciąż ochotę...
Tylko w Paryżu wojny nie ma.
Wspólne potrzeby: Każdy człowiek
Chce być przez innych zrozumiany,
Pragnie usłyszeć dobre słowo,
Kochać, wzajemnie być kochanym...
Świat. My na świecie jak w teatrze.
Po scenie snują się Szekspiry.
Każdy założył jakąś maskę,
By smutku nie zdradziły miny.
Anna Szpilewska
https://youtu.be/uUYNCeYOqus?si=FRASa6xDpm40W0QP
Komentarze (10)
Serdecznie dziękuję za fajne komentarze:)
Kazdy/każda ma racje moim zdaniem
As, bardzo mi miło to słyszeć od pana
pozdrawiam wszystkich ciepło)
Bardzo dobry wiersz.
Wiersz obrazuje ludzkie życie jako teatr, gdzie każdy
nosi maskę i snuje się po scenie, prezentując swoje
potrzeby, głupoty i tęsknoty, niezależnie od miejsca
na świecie, w którym się znajduje, co sugeruje
uniwersalność ludzkich doświadczeń.
(+)
To prawda, często przywdziewamy maski... odgrywamy
role, zupełnie jak w teatrze. Kreacja życia.
Jak u Szekspira pełny wybór komedii i dramatów
ludzkich losów.
Wymowny wiersz z dobrą puentą!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Świetny utwór ,celna refleksja nad światem;)
Świetny utwór ,celna refleksja nad światem;)
+
bardzo dobry wiersz
i z satysfakcją zauważam, że w pisaniu widać ogromny
postęp;
serdecznie pozdrawiam
Wspólne potrzeby: Każdy człowiek
Chce być przez innych zrozumiany,
Pragnie usłyszeć dobre słowo,
Kochać, wzajemnie być kochanym...
- właśnie tak.
Pozdrawiam.
Życie to wielka scena teatralna. Scenariusz my
tworzymy i los podpowiada. My jesteśmy aktorami
walczącymi z przemijaniem. Ślę moc serdeczności i
uśmiechów:)