Myślałam
Myślałam że na grządkach mojej przyjaźni
kwitną pokornie stokrotki radości
Myślałam że w kałuży mego płaczu
pływają ewentualnie łzy nudy
Tymczasem widzę
tymczasem słyszę
że na łące mojego życia wyrósł chwast
cierpienia
I teraz moje serce
kraja się za karę na kawałki
bo świadomość zadanego bólu
jest piekielnie ciężka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.