Myśli
Mrok, cisza, w ręku pukiel zmarłej matki
W myślach grób, dzieciństwo, głód i
płacz
Za dużo ciemnych korytarzy myśli, biegną
Zrzucając książki z półek starych
bibliotek
Kurczowy chwyt pożywienia, mimo że
własne
By nikt nie zabrał, zawsze na zapas
Wspomnienie łaknienia z solą w palcach
Muzyka, twarz w chrzcielnicy z wódką
Dużo muzyki! By stłumić płacz wspomnień
Chłód murów, brak ciepła bliskich
Siła mięśni na sznurach, by świat
przywołać
Ku Bożemu słowu, obyczajowi, obronie
Z myślą o ludziach
Przez myśli o sobie
Komentarze (1)
niezbyt przyjemne te wspomnienia.
Ale prawda jest taka, że ludzie zapomnieli czym jest
głód.