Myśli niepoprawne życiowo 3
Kogo Bóg chce ukarać
temu najczęściej odbiera rozum.
Szczególnie zasługują na to ci
u których w sercach rozkwita nienawiść.
I ten który biega niczym antylopa.
I ten który wlecze się jak żółw.
Każdy zdąży na randkę ze śmiercią.
Przebaczenie to fundament miłości,
a nienawiść jest początkiem klęski.
Największą głupotą,
a czasami podłością
jest robienie czegoś,
jedynie dlatego, że tak robią inni.
Prościej nie znaczy mądrzej.
Łatwiej nie oznacza lepiej.
Tak jak to co jest droższe,
nie zawsze bywa cenniejsze.
Choćbyś uciekał na krańce świata
i krył się w najgłębszych jego
labiryntach
to i tak kiedyś ze zdziwieniem stwierdzisz,
że na końcu ostatniego z nich
czekała na ciebie śmierć.
Droga, przy której znaki poustawiała
nienawiść
prowadzi niechybnie ku przepaści.
Komentarze (17)
Miłość nie wyklucza walki. Ja mogę np. kochać premiera
- nawet łatwo mi to przyjdzie, bo kiedyś w młodości
(jego) znałem go i był całkiem do rzeczy chłopakiem.
Jednak znacznie bardziej kocham ludzi przez niego
krzywdzonych, więc muszę się mu przeciwstawiać.
ja też mam taką myśl...jeśli chcesz być szczęśliwy
chwilkę to się zemścij,a jeśli chcesz być szczęśliwy
całą wieczność przebacz...pozdrawiam.
Słusznie Gminny Poeto. Przebaczenie, to jeszcze nie
miłość. Przebacza się, ale nie zapomina. Nienawiść
toczy głębokie rany w naszych sercach. Dobry wiersz,
pozdrawiam.
Witaj,
jeśli wszystko jest takie proste i prawdziwe jak
piszesz to dlaczego w ciągu ostatniej doby
zginęło znowu tylu niewinnych Ludzi?
Aie pozdrawiam i Ciebie też serdecznie...i z /+/
Może Twoje słowa trafią tam - gdzie powinny...
Ale nie pytaj mnie gdzie to jest...
Jeśli byś nie przebaczył to nawet byś na miłość nie
miał nadziei. A samo przebaczenie to już oznaka
miłości no chyba że to robisz jedynie dla spokojności
ducha. :)))
Trudno komentować, ale generalnie się zgadzam, może z
jednym wyjątkiem. Przebaczyłem wszystkim i zamknąłem
różne rozdziały, ale do miłości to jeszcze daleko. Nic
nie czuję, może obojętność. Pozdrawiam
Sporo tu mądrych przemyśleń. Zgadzam się z nimi
całkowicie.
Pozdrawiam serdecznie :)
chyba też muszę coś napisać ponownie prozą bo poezją
widać nie każdy daje się przekonać-punkt ! Sławku dla
ciebie
Bardzo mądra refleksja, podpisuję się pod nią.
"Przebaczenie to fundament miłości,
a nienawiść jest początkiem klęski."
Oj tak... Wspaniały wiersz. :)
Pozdrawiam
Paweł
Nie można się nie zgodzić z przesłaniem wiersza.
Na randkę raczej się nie umówię raczej
nie obudzę się któregoś ranka , ot spodziewana
niespodzianka - tak za mistrzem Izydorem :)
erata: Sławku! - jesteś nie tylko dobrym Poetą...
(-itd.)
W nawiązaniu do Janusza... (jakby naturalny dalszy
ciąg mysli... (chrescijańskiej i chyba większosci
znaczacych cywilizacyjnie systmów światopogladowych).
Czyż "randka ze smiercią", którą spotkają wszyscy -
jako smierć fizyczną (co bywa kwestionowane - za
pomoca wyjątow) - czy niejestobiecanymspotkaniem z
bblskimi, umiłowanymi - i obiecanym spotkaniem z Panem
Bogiem. - to sprawa swiadomosci, którą uznajemy (z
roznych powodow) za wiarygodą lub nie i w rozny sposob
- wierzymy zgodnie z nią lub nie wierzymy.
Sławku - jesteś nie tylko bardzo dobeym Poeta - ale
swiatłym i przytomnym przedstawicielem
wspaniałego,madrego światopoglądu.
Twoje publikowane refleksje - refleksje nadzyciem -
czytam i przyjmuję (podzielam) z ogromną uwagą.
Pozdrwiam serdecznie:)
"Każdy zdąży na randkę ze śmiercią"
Ciekawe podejście. Za moich młodych czasów na randkę
się szło z pewnym entuzjazmem (może nie w podnieceniu,
ale z jakąś ochotą). Wolałbym się zawsze umawiać na
randki z kimś/czymś milszym, niż śmierć. Ale jak Poeta
mówi, że to mus, to znaczy, że mus. Pozdrawiam z
plusem.
Jako odpowiedź przytoczę słowa Marka Edelmana:
Bo nienawiść dużo łatwiej wzbudzić,
niż skłonić do miłości.
Nienawiść jest łatwa,
miłość wymaga wysiłku i poświęcenia'.
I tylko taka droga.
Wyboista, bo tylko taką warto.
W niej jest wszystko, wybaczenie też.
Na plus.