Na boku
Miła ponoć – Ludmiła... (z Wąbrzeźna)
gdzieś w Sanoku – seks miała – w
daglezjach.
Bez uroku – z mężem - „na wznak” i „na
misia”...
równie nudno „na boku...” (- do
dzisiaj...)
„Droga Krysiu!.. - ja jestem – wręcz – w
szoku.
- Ja musiałam być – w jakimś „amoku”...
(ja faceta – w ogóle nie znam!)
Wiem, że Darek... - jest – chyba... - i z
Gniezna.
lecz – w daglezjach - „na boku” -
poezja”
14.03.2017 r.
Komentarze (33)
:)
Co to "na misia"?, bo nie wiem.
Jakieś te pozycje niemałżeńskie mz.
Pozdrawiam Wiktorze :)
Marce! - tak mi sie jakoś przypomniala jedna Ludmiła z
malego miasteczka:)
Serdeczne pozdowienia i podziękowania:)
Rozbawiłeś :))