Na cześć poranka
świt wznosi się nad nocą
dzień wybiega ze świtem:
spójrz na mnie dotknij myślą
przepełnij mnie zachwytem
i chwila jak każda inna
zrodzona w cudzie milczenia
wyryta zostanie trwale
na ścianie świata z kamienia
autor
judyta1
Dodano: 2014-07-26 07:46:10
Ten wiersz przeczytano 1365 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
dużo takich poranków życzę:)
Czuły dotyk o świcie,zawsze mile widziany,jak sądzę:)
Ładny,rozmarzony wiersz
Podoba mi się :)
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia życzę:)
------
P.S kiedyś też napisałam wiersz o świcie,ale jest w
szufladce,a drugi to panotgram też o świcie,jest na
beju.Jak widać to wdzięczny temat,co nie dziwi...
Pozdrawiam i dziękuję Judyto, że jesteś zemną w tak
ciężkiej dla mnie chwili
Judyto dawno Ciebie nie czytałem
ciepło i dotyk - rozmarzyłem się zamykam o czy aby...
pozdrawiam
"chwila jak każda inna
zrodzona w cudzie milczenia'
Miłego wieczoru :-))))
Bardzo ładny rozmarzony wiersz o poranku:-)
Pozdrawiam serdecznie
Oj Autorko - czy tak na pewno na ścianie świata z
kamieni wyryta zostanie ta chwila? Gdyby na pewno, to
świat byłby o wiele piękniejszy.
A życie niosąc swoje przesłanie,
znowu nam jutro porankiem wstanie!
Pozdrawiam serdecznie!
rankami, nim słonko wstanie
dopada mnie świtaniec
twardy jak kamień lub skała,
aż rumieńcem dzięcielina pała
podziwiając jej urodę
napisałem tę oto nocy codę
Judyto, pięknie witasz poranki. Pozdrawiam z ukłonami
i dnia miłego życzę! Grzegorz
Czytam o poranku i cieszę się, że tu trafiłam. Od razu
na sercu lżej. Miłej niedzieli :))
tak...pięknie napisałaś, dzień dobry w niedzielę:)
miłego
Piękny wiersz. Pozdrawiam bardzo serdecznie Małgosiu
dotknij myślą...jednak można poczuć myśl mimo
dziesiątek km..
tak wyryte myśli bedą jak opoka
Pozdrawiam serdecznie