na Jezusa święte rany
Zostaw moje serce chamie
mamy wygasłą umowę
kiedyś mi je skradłeś
było bardzo, bardzo drogie
Lecz lokata w Tobie marna
poleciało na wartości
z zasianego zboża ziarna
plon uprawy nie zagościł
Zbankrutował system wiary
runął niczym Argentyna
miał być hokus, czary mary
lecz zwaliła się kurtyna
Raczej fiasko a nie Show
hajs z biletów zmarnowany
skąd żeś się chłopaku wziął
na Jezusa święte rany
Tam też idź i nie wracaj
nie zatrzymuj się po drodze
byś znów czegoś nie wymacał
mącąc w czystej wiary wodzie
Komentarze (1)
Wiara bez miłości to czysty...egoizm.