na marginesie
wyrzuceni poza nawias zostaną na
marginesie
luźne myśli przydatne jak dłoń kochanki
może kiedyś wyczytają tam ukryty sens
jeszcze bez ale już niedługo
wtajemniczeni
wyruszą z wiatrem na rowerowy szlak
gdzie fioletem przetną się bezdroża
teraz stoisz przeciwko mnie
na wprost zachodu słońca
mrużąc oczy na kształt emotikon smile
jeszcze nie przeczuwam śmierci jutra
autor
Roxi01
Dodano: 2016-09-27 23:06:57
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
podoba mi się wiersz
'teraz stoisz naprzeciwko* mnie'
pozdrawiam :)
Na marginesie oby się tam nie zjawić
W pierwszej wersji miałaś /jutra/.
Msz, było ciekawiej - więcej pola do interpretacji.
Całość na TAK.
Pozdrawiam, Roxi :)
ostatnia
Ponoć nadzieja umiera ostatnie.
Lepiej nie myśleć o jej śmierci :(
Miłego dnia.
Za Anną:)
jakiś smutek czai się w słowach, niepewność...
Fundament pod jutro, buduje się dziś,
nawet gdyby to jutro nigdy nie miało przyjść!
Pozdrawiam!
Nie zawsze, co chcemy widzieć jutro będzie nam dane
ujrzeć, czasem los potrafi zaskoczyć...pozdrawiam
serdecznie
Jeszcze sens ale jutro bezsens.
Przemowil do mnie Twoj wiersz bolem niepewnosci i
przewidywania ze z marginesu trudno bedzie wrocic na
piereszy plan kartki.
Pozdrawiam Roxi -stesknilam
Nikt nie wie co nam jutro przyniesie , nawet
zaplanowane potrafi się odmienić.
Ładnie.Pozdrawiam.