Na morzu
Andrzejowi
Stwierdziłeś, że wybierasz się
w długi rejs.
Ale jaki to statek
i z którego portu wyrusza?
Choroba biletem.
Kupiłeś go w tajemnicy,
bez słowa skargi.
Płyń spokojnie,
po łagodnym morzu.
Tu jest mocno wzburzone,
to czy chciałbyś być
na moim miejscu?
To na razie jest tajemnica.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-05-07 00:04:03
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dziękuję za poświęcony czas
Wzruszający wiersz!
Smutek aż boli...
Serdecznie pozdrawiam i przytulam
Smutny, życiowy przekaz ujęty w poetyckiej formie.
Pozdrawiam
Marek
dobrze, że umiesz emocje wyrzucać na papier.
(komputer) To pomaga.
Lzy dame placza
Czas wyciszy rany
Ale blizny pozostana
Pozdrawiam serdecznie