Na skraju dojrzałości
Patrzysz w lustro
rozszerzonymi źrenicami
to nie ty
nie te usta
nie to ciało
nie ten wzrok sokoli
co się z tobą stało
czy to już czas
nie wypuszczać z dłoni obola
oswoić rzekę zapomnienia
autor
ARABELLA
Dodano: 2016-10-13 21:05:15
Ten wiersz przeczytano 1896 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
errata - Refleksyjny
Refleksyjby bardzo, wiersz.
Najlepiej to, nie miec luster.:)
Wiersz, az boli.
Pozdrawiam, serdecznie.:)
Ciekawy wiersz i powiem nawet więcej?
Arabello uważam, że starzeć się wypada i nawet powinno
tyko pod jednym warunkiem, czyli przy pełnej
akceptacji, przed tym nie da się uciec:)
Ktoś tak pięknie powiedział, że kobieta jest jak wino,
czym starsze smakuje lepiej…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
smutno, że się starzejemy, ale to nie nie takie
strasznie i na pewno nie boli, no może tych którzy
pokazują się na szklanych ekranach i "muszą" być
wiecznie młodzi jak Ibisz.
to poniżej napisalem Piotrusiowi Zaleskiemu
Smutna refleksja.
Troszkę bym, mbsz, inaczej, ale to nieistotne.
yamCito
yamCito
2016-10-13
tak jakbyś napisał ten wiersz o nadchodzącej starości
do ARABELLI o Ona Ci za chwilę odpowiedziała
W moim przekonaniu to jest
bardzo dobry wiersz skłaniający
do zadumy nad samym sobą.
Miłego wieczoru ARABELLO:}
Dobry wiersz i chyba nie ma kobiety "na skraju", która
nie zadawała sobie takich pytań - czy to ja?
Jedna uwaga - wydaje mi się, że Charonowi płaci się
jednym obolem:)
Dobranoc:)
smutne. ale dobrze napisane.
Zgadzam się z Rysiem:-)
Pozdrawiam ARABELLA:-)
ARABELLO, gdyby mój, zamknęłaby wyrazem /oboli/ - bez
kolejnych wersów, bo obole kojarzą się jednoznacznie z
tym co w ostatnich wersach wyjaśniasz. :)
Serdecznie... :)
"rzeka zapomnienia"
Ze swojego dzieciństwa do dziś pamiętam "Domek
zapomnienia" (pani Krzemienieckiej).
Wielu rzeczy nie da się zapomnieć.
Pozdrawiam.
rano zawsze tak ma:)
"słuchaj dzieweczko" po co patrzeć w lustro i być w
rozterce, kiedy "miej serce i patrzaj w serce"
(posłużyłem się ty "Romantycznością A. Mickiewicza)