Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na ulicy cichej

W senny wieczór
Deszczem rozlany
Siedzę
W mym pustym schronie
Na parapecie
Zamglonego okna.

Tam płaczące dziecko na schodach.
Z nosem nie wytartym
Czeka na ojca,
Który ostrość światła
Stracił gdzieś za rogiem.

Ma kawa już dawno zimna.

Ta ulica jest długa,
Łączy się,
Czasem rozdziela.
Tu ostatnie umiera to,
Co ożywiłoby
Martwe kamienie.

autor

Vinci87

Dodano: 2006-06-24 12:19:56
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »