Na wyciągnięcie ręki
Przede mną mostów jeszcze tak wiele
a ja się rozpływam leniwą rzeką
wszystko mam prawie na wyciągnięcie ręki
a jednak ciągle jest to dla mnie za
daleko
moje życie pełne zasadzek
czy bezpieczna jestem we własnym domu
cienie na ścianach coś do mnie krzyczą
chłodna od lęku nie otworzę chyba nikomu
oplatam strachem swoje ciało zwinna jak
bluszcz
nie czuje jego miękkości ale korę
chropawą
o sęki samotności kaleczę sobie usta
drzwi do parku zamknięte nieśmiałości
sztabą
kiedy ktoś przyjdzie by przejrzeć się we
mnie
strącić z moich powiek czas niemiły
i powie pójdź ze mną w głęboki las
gdzie nasze ścieżki będą się wspólnie wiły.
Komentarze (16)
Lęk powoduje duszy rozdarcie,
gdy człowiek w sobie traci oparcie!
Pozdrawiam!
piękne melancholia...jeszcze zaświeci słoneczko, ale
sięgnij tą ręką :) miłego dzionka
Będzie lepiej tylko trzeba poczekać.Pozdrawiam:)
Wszystko przecież masz na wyciągnięcie ręki.
Wystarczy więc ją wyciągnąć.
Odwagi.
Smutek minie
Odpręz sie kochanie. wiersze to dobre lekarstwo dla
Ciebie. Pisz. wyrzuc z siebie wszystko, co Ci
dokucza.Tego Ci bardzo zyczę.
"kiedy ktoś przyjdzie by przejrzeć się we mnie
strącić z moich powiek czas niemiły"...
Przemawia do mnie ta melancholia. Pozdrawiam :)
- brzmi jak dopadająca depresja, mogę mieć i mam, ale
nie chce mi się:) smutno - pozdrawiam radośnie i
wieczorowo:)
literówka ciągle :) osobisty i smutny, pozdrawiam
Dobry wiersz, bardzo sugestywny...
Hmm nie wiem do konca o co chodzi, tez. Chcialabym
miec wszystko na wyciagniecie reki, ale wtedy bylabym
szczesliwa...
Strach ma wielkie oczy,zwłaszcza w samotności, przy
boku drugiej osoby jest już znacznie mniejszy:)
Z drugiej strony skoro wszystko jest prawie na
wyciągniecie ręki
to niejedna osoba mogłaby takiego stanu
pozazdrościć,poza samotnością oczywiście...
Pozdrawiam serdecznie
i życzę spełnień wszelkich:)
To jest dziwne życie, tyle człowiekowi ma do
zaoferowania, a jednak wszystko pod górkę.
Dlaczego? Czyje stery są przeciw człowiekowi?
ciągle*
Prawie wszystko na wyciągnięcie ręki, to o co chodzi.
Nie wiem co poetka miała na myśli? Pozdrawiam :)
Smutno TESO. Pozdrawiam -