Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na wymarciu

Lubię mój zdrowy mózg.
Nie ma w nim dysonansu
między tym co myślę i mówię (piszę)
żadnych ukrytych intencji
przewrotnych planów
podszeptów.
Chyba zatrzymałam się w ewolucji
bo jakoś nie przystaję do XXI wieku.
Co gorsza
myślę że jest nas więcej
tylko czujemy się wyobcowani
w tych przekombinowanych czasach
i jako niedostosowane podtypy
w końcu wymrzemy.

autor

anna

Dodano: 2018-03-17 10:11:45
Ten wiersz przeczytano 1767 razy
Oddanych głosów: 68
Rodzaj Monolog Klimat Refleksyjny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (63)

raskolnikowski raskolnikowski


"i jako niedostosowane podtypy
w końcu wymrzemy"
Bez obaw szczerość, prawda obronią się same.
Miłego dnia

marcepani marcepani

świetnie! czuję coś podobnego :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »