Na zaś
z ciszy od słowa
do słowa po krawędziach
przepędza pustkę
tam gdzie
kanciasty kanarek
nie przeciśnie się
od środka
złotosławi wiersz prerii
tutaj kocham
prze/u/tyka
snem błogim
autor
Rozalia3
Dodano: 2022-01-22 07:47:09
Ten wiersz przeczytano 823 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Dziękuję serdecznie Wanda Kosma za miłe odwiedziny i
słowa pod moim wierszykiem:)
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego, miłego
poniedziałku:)
Zero oczywistości - pięknie :)
Kanciasty kanarek mnie oczarował. Pozdrawiam
serdecznie :)
Annna2 dziękuję serdecznie za słowa...:)
Pan Bodek w tym przypadku to akurat przesłanie samo
zakamuflowało się, a ja je jedynie wyraźnie
odczytałam. Dziękuję pięknie:)
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę spokojnej, udanej
niedzieli:)
Twoje wiersze nie są nigdy jednoznaczne. Kamuflujesz
przesłanie. Zmuszasz do wczytania się. Po chwili się
przejaśnia...
Zawsze ciekawe refleksje.
Pozdrawiam serdecznie Rozalio. :)
Cisza na krawędziach.
Pięknie, mądrze.
Dziękuję Wam serdecznie za przeczytanie i słowa w
komentarzach:)
Grażynka- tak generalnie, to tutaj chodzi o to, że
peelka 'kocham' przetyka bardzo marzeniem... Słowo
'sen' jest użyte w znaczeniu marzenia. Dziękuję
bardzo:)
Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i życzę miłej,
pogodnej niedzieli:)
Piękny, ciekawy i refleksyjny
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawie, nie wiem czy to kocham to tylko we śnie,
albo źle odczytuję,
w każdym razie wiersz mi się podoba,
jak zwykle nietuzinkowy, pozdrawiam serdecznie Rozalko
:)
Dla mnie dość zagadkowo, ale podoba się.
Pozdrawiam :)
Metafory zatrzymuja. Pozdrawiam :)
Zatrzymała mnie Twoja refleksja. Pozdrawiam :)
Wiersz zatrzymuje, z przyjemnością przeczytałam,
pozdrawiam serdecznie:)
W wyciszeniu lepiej własne myśli się słyszy i o
skupienie łatwiej. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem.
Beztroskiego weekendu:)
Ciekawa refleksja...