Na zawsze

Miłość łącząca babim latem dwa serca rozpala barwy
jesieni. Najbardziej te, które przypominają ukochanego
oczy. Pozdrawiam serdecznie.:)

Miłość to powietrze
ale często zdarza się i tak,
że uczucie takie nie trwa wiecznie
i czujemy, że to wszystko trafia szlag.

..podoba mi się :)))))

pozdrawiam serdecznie :))

Danusiu sorry, że dopiero teraz odpisuję wczoraj dość
późno było jak opuszczałam beja i tak szczerze mówiąc
po całym tygodniu pracy człowiek już nie tak
funkcjonuje, czyli zmęczenie jak zawsze bierze górę.
Dziękuję za miłe słowa, które skierowałaś pod moim
adresem nie ukrywam, że miło mi się zrobiło jak je
przeczytałam. Wracając do Twojej propozycji i po
przeanalizowaniu mówiąc tak z wypoczętą głową dochodzę
do wniosku, że masz rację, jeśli chodzi o te 2 wersy?
Jak widzisz poprawiłam je i teraz brzmi tak jak
powinno?
Jeszcze raz dziękuję za Twoją wytrwałość jesteś
naprawdę cudowna…

Życzę Ci miłego wieczoru i do miłego Ola:)

Olu, jesteś przemiłą, ciepłą osobą, Twoje wiersze o
tym świadczą, dlatego odwiedzam, czytam i mówię, co o
nich myślę, bo chcę, by brzmiały jeszcze lepiej.
Dlatego Olu nie dziękuj mi za to, że czytam i dzielę
się moimi spostrzeżeniami.

Nadal nie rozumiem, z tym odejściem i rozgoszczeniem
się.
Jeśli jesień chce odejść, to nie może się rozgościć.
Rozgości się wtedy, jak nie chce odejść.
(rozgościć się - umieścić wygodnie)Jesień rozgościła
się i nie chce odejść.
Inaczej nielogicznie brzmi.
Skoro chcesz koniecznie powiedzieć, że "jesień chce
odejść", to może napiszesz, że :
"i na dobre sztormami się rozhula"

Co do dużych liter, to już sam fakty, że piszesz dla
kogoś wiersz, jest wystarczającym szacunkiem.
Przecież wiersz jest dla ogółu, dla czytelnika, to nie
list skierowany bezpośrednio do danej osoby. Tylko
pisząc o Bogu, piszemy z dużej litery, a i to, w
nowoczesnej poezji nie jest koniecznością, bo pisząc z
małej, czytelnik nie od razu zrozumie, że to o Bogu.
Wiersz wtedy jest bardziej tajemniczy.
Również miasta i imiona, niektórzy piszą z małej i to
wcale nie jest błędem, a stylem.

Jednak Ty jesteś autorem i Ty ostatecznie decydujesz.

to bardzo miłe co napisałaś pod moim wierszem !
wielkie dzięki! pozdrawiam serdecznie!!!

Jesień odwiedziła nie tylko świat, ale i Twoje serce.

Oczy w kolorze bursztynu, bardzo piękny zwrot, ciepły
i romantyczny.
Serce, które kocha potrafi malować piękne obrazy. Z
czasem wspomnienia przerodzą się w sentyment i
będziesz mogła powiedzieć, moje życie było i jest
piękne.
Bardzo ładny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Te utęsknione pocałunki mówią tak wiele...
Pozdrawiam :D

Miłość w jesieni życia - najpiękniejsza:))

Usunięty to ja:-(((

Piękna jesienna miłość. Pozdrawiam serdecznie:-)

OLU, piękny wiersz.
Danusiu uczyła mnie pisać wierszy, mam dla Niej wielki
szacunek.
Widzę OLU, też ją lubisz.
Takich osób na beju oby było więcej.
Pozdrawiam

Piękny wiersz.Bardzo mi się
podoba. Pozdrawiam serdecznie.

Danusiu Ty moje słonko jesteś cudowna i dobrze, że
zawsze czuwasz nad moimi wierszami właśnie za to
Ciebie bardzo lubię?
Już wyjaśniam w poezji Polskiej jest dopuszczalne, aby
pisać słowa takie jak, Ciebie, Cię czy Tobie lub Ty z
dużej jak i z małej litery? Pisząc z dużej litery
okazuje się szacunek, uwielbienie osobie, dla której
jest przeznaczony wiersz. I nie można powiedzieć, że
wiersz jest pisany w formie listu.

Co do powtarzających się słów takich jak będę, będzie
to masz racje powinnam zastąpić to innym słowem i ja
użyję Twojej podpowiedzi czyli cyt.

kiedy jesień będzie chciała odejść
i na dobre sztormami się rozgości
pójdę plażą zbierając bursztyny
które są jak Twoje oczy


I na pewno teraz będzie dobrze?


Danusiu wracając do tych słów cyt.

kiedy jesień będzie chciała odejść
i na dobre sztormami się rozgości

Już wyjaśniam tu nie miałam na myśli, że On chce
odejść nawiązuje tylko do pory roku i do okresu, kiedy
nad morzem sztormuje. Lubię to zjawisko przyrody ono
zawsze na mnie robi wielkie wrażenie i jak tylko mogę
namawiam męża, aby pojechać nad morze i popatrzeć, być
i napajać się tym żywiołem, które jest cudem nie do
opisania to trzeb zobaczyć? Jak morze szaleje i zalewa
plaże, na których latem się opalamy? Wydmy mają być
zaporą a są latem rozdeptywane przez bezmyślnych
ludzi, którzy przyjeżdżają nad morze, aby wypocząć.
Widok grozy, kiedy morze wlewające się do miasta
zalewając je?

Wracając do wiersza użyłam słowo sztormu jako takiego
przykładu, którego można porównać do naszego życia,
ponieważ w życiu bywa różnie ludzie są wystawieni na
przeciwności losu o pokusach nie wspomnę i czasami
wystarczy nieuwaga lub zapomnienie, aby zerwać tą nić,
która jest bardzo cienka…
Myślę, że udało mi się wyjaśnić to, co autorka miała
na myśli, czyli w paru słowach powiedzieć tak wiele?

Danusiu dziękuję raz jeszcze i myślę, że nie
pogniewasz się na mnie za mój wywód?
Co do bursztynu, aby znaleźć go na plaży trzeba
przyjechać nad morze właśnie o takiej porze roku wstać
rano i pójść na spacer plażą być uważnym i uwierz mi
bursztyn znajdziesz szczególnie szukaj w trawie
morskiej bursztyn lubi się jej czepiać?)

Pozdrawiam Ciebie Danusiu bardzo serdecznie:)

I wszystkich tych, którzy zechcieli wstąpić do mnie i
poświęcili swój cenny czas:)

Zbieraj, Olu, zbieraj, skoro są jak Jego oczy...:)
Pozdrawiam :)

Kochaj Oleńko! kochaj! to wszystko co może nam
ofiarować życie! Pozdrawiam cieplutko:)