nad wodą
Nad wodą przystanęła zraniona
dziewczyna
marzy, by ujrzeć tam jego odbicie
w sercu kryje ból, o którym nie zapomina
mimo że kroczy już sama przez życie.
Zna dobrze zapach i smak rozstania
robi, co może, by iść dobrą drogą
lecz nie chce porzucić tego czekania
chociaż wie, że nigdy nie będzie już
sobą.
Nie kryje smutku i swojej rozpaczy
zanurzona we wspomnieniach duma i myśli
dobrze wie, że jego odbicia tu nie
zobaczy
lecz wierzy, że jeszcze, choć raz jej się
przyśni.
Komentarze (31)
Pewnie, że miłość rani i boli...jednak młodość ma to w
sobie, że po rozpaczy szybko przychodzi uśmiech...
życzę tego...pozdrawiam serdecznie, +
siła miłości jest w wierszu tym // dobranoc ..
kolorowych senków bez koszmarów i jęków
Czasem sny muszą tylko wystarczyć.
oj tam ja Ciebie moge przytulic :P znajdziesz
schronienie nad wodą u mnie jest jezioro ladne :P
pozdrawiam serdecznie
Nie pamiętam, kto napisał te słowa, a brzmią one tak:
"To, co wiecznie zawodzi - wiecznie jest też
przedmiotem nadziei".
Może później sobie przypomnę. ;-)
Sympatycznego wieczoru. :)
plastycznie, obrazowo, peelka ujęta w szkicu, temat na
obraz.
To dobrze,że czeka a nie popełnia szaleństwa, tak
jakoś z Wierną rzeką mnie się skojarzyło... a
wiersz ciekawy :)
Plastycznie wyrażona melancholia, piękny w swoim
smutku. Serdeczności.
hm...cudny...
Piekna, teskna melancholia.
Wez gleboki oddech i patrz w przyszlosc.:)
Serdecznie pozdrawiam.
ładny wiersz z uczuciem smutku:)
pozdrawiam milutko :)
Pięknie podane uczucie smutku...
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
bardzo ładny wiersz przepełniony smutkiem rozstania
Pozdrawiam:))
Bardzo ładnie, ciepło i z wiarą
napisałaś ten wiersz Niezapominajko.
Miłego wieczoru:}