Nadzieja mnie opuściła
Kocham Cię...
Nadziej mnie opuściła
Samą na zimnie zostawiła
A potem ja ją opuściłam
Gdzieś w świecie zostawiłam
Za długo już kocham cię
Za długo już jest mi źle
Boli mnie to uczucie
Słabnę w nim mówiąc w skrócie
Nie mam siły na myślenie
Na świata obejrzenie
Po prostu mam już dość
Wiecznego czekania na miłość
Ciągle wierzyłam że przyjedzie ona
Moja miłość wymarzona
Lecz to się nie spełniło
Wielkim smutkiem napełniło
Błagam i wołam o pomoc wielką
Chce swego życia być nauczycielką
I wreszcie na zawsze się nauczyć
Żeby na miłość me serce zakluczyć
Kochaj mnie...
Komentarze (4)
Kochać pragnie każdy z nas
Czy to młody czy też stary
Przyjdzie dla nas szczęścia czas
Tylko nie przez różowe okulary
Morał prosty się nasuwa z tego
Że na miłość czekać warto
Choć doczekasz wieku starczego
Raz zagrasz szczęśliwą kartą
Zdrowych Pogodnych
...nie pozwól miłości odejść niech przy sercu
zostanie....a razem z tobą twoje kochanie...ciekawie
napisany wiersz...
Mnie ogólnie zafascynował Twój wiersz. Co do rymów to
mnie one pasują... Większość moich wierszy jest
właśnie na taki temat, więc dobrze Cię rozumiem, co
czujesz. Piękny wiersz pełen Twoich uczuć...
Spróbuj poprawić rytmikę, metafory bardzo fajnie
tworzone, popracuj jeszcze nad nim i będzie bardzo OK
:)