Nadzieja w słońca wschodzie
Każdego dnia gdy słońce budzi świat
Nadzieję mam że też i uczucie ze snu
wyprowadzi
Ciepłem swym przez dzien powiedzie
Nie pozwoli by "chłód" świata
Codzienności pęd je całkiem zabił
Lecz gdy noc przychodzi
W sercu ciepła brak
Pozostały tylko małe iskierki co pozwalają
mu jeszcze trwać
I czekać następnego poranaka w nadziei że
jednak miłość nie jest bez szans
Że życie jednak ma sens...
...miłość=życie:*...
autor
grzes1971
Dodano: 2009-05-10 08:13:09
Ten wiersz przeczytano 572 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Nocą zawsze samotność boli najbardziej,jednak w każdym
wieku szczęście przyjść potrafi:)
Pozdrawiam
A już sądziłem, a już myślałem, o przyszłość własną
bardzo się bałem. Wiem - chcę żyć z tajemnicą, która
moją słodką jest różnicą. Mądra, kochana... Jak takiej
różnicy nie pieścić z rana?
mnie sie bardzo podoba ten wiersz, a życie jednak ma
sens:) tylko czasem musimy długo poczekać zanim go
odnajdziemy...
Trzeba wystawić miłość na słoneczko, chuchać dmuchać,
pielęgnować, a najlepiej przy sercu ogrzewać i tam ją
schować.
wiersz robi wrazenie...popraw błędy...pozdrawiam