Naga dusza
Opuściła ciało dusza
cicho płacze wzruszona
sama otulona chłodem
zawieszona nad grobem
na czarno ciało ubrano
na wieki pochowano
dusza jeszcze nie gotowa
stoi naga przelękniona
usta już nic nie powiedzą
oczy blaskiem nie świecą
żegnając łąki i rzeki
czy zapadnie w sen na wieki ?
Komentarze (49)
Piękny, wzruszający wiersz o przemijaniu. Pozdrawiam
serdecznie
tylko płakać nic nie pozostalo . uściski posylam
zatrzymał....poruszył mnie do głębi Twój smutny
wiersz...
przyjaciele moi pożegnali na zawsze syna 35 - lat
...smutek i żal ...
pozdrawiam:-)
Zamyśliłam się po przeczytaniu Twego wiersza, dobry i
ciekawy przekaz. Cieplutko pozdrawiam :)
Już niedługo szczególne dni, twój wiersz przygotowuje
do zadumy. Pozdrawiam :)
Smutne,pozdrawiam.
Sabuniu, jeszcze tydzień pozostał do tego dnia, gdzie
moje oczy będą szkliste i niebo zapłacze łzami.
Pozdrawiam Cię czule:-))
Dziękuję wszystkim za wizytę kochani.Miłej nocy, czas
mi iść spać
chłód smutek i czerń
pomilczę - bo tak trzeba
chłód smutek i czerń
pomilczę - bo tak trzeba
Syn koleżanki zmarł,młody człowiek.
Smutny, przejmujący wiersz...
Ot wiersz na czasie, zbliża się pora zadumy nad
doczesnością...
Twój wiersz przeczytałam dziś jako pierwszy. Czyżbyś
kogoś straciła? bo takie odnoszę wrażenie,bo tekst
jest dość mocny i wymowny.
Duchowość, to ważny stan. Nie można go poddawać
rozterkom. Pozdrawiam.