Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nagana

Ukarano mnie naganą,
Popełniłem wykroczenie.
Nie wiedziałem tego rano,
Jakie zmierza przeznaczenie.

Wina była oczywista,
Polecenie to rzecz święta.
Marny ze mnie optymista,
Długo będę dzień pamiętał.

Ja nie gniewam się, nie krzyczę,
Pod naganą podpisuję.
Ale na łaskawość liczę,
Winy, bowiem swej nie czuję.

Odmówiłem, bo czas gonił,
Odmówiłem , bo musiałem.
Nie użyłem ciężkiej broni,
Tylko słowa nadto śmiałe.

Konsekwencji zbieram baty,
Prezes będzie decydował.
Ja się zwracam jak do taty,
Aby srogość w sobie schował.

Już nie będę taki butny,
Czasem zrobię nadgodziny.
Niech odwróci los okrutny,
I wybaczy drobne winy.





autor

Grand

Dodano: 2013-06-17 09:49:28
Ten wiersz przeczytano 966 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

MEG MEG

"Słowa nadto śmiałe" -czasem trudno zapanować nad
emocjami..
Bolesne doświadczenie, trzeba wyciągnąć z niego
wnioski..
Pozdrawiam. Trzymaj się :)

Art123 Art123

Też to przeżyłem Teraz się wyciszyłem.Za dużo nie
mówić.Dobry wiersz.
:)

Ola Ola

Dobre. Miło, że do życia podchodzisz optymistycznie.
Pozdrawiam

magda* magda*

Ważne, że przyznałes się do błedu. Szefowie nie lubią,
gdy nie wykonuje się ich poleceń.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »