Najchętniej zamknąłbyś mnie w...
to dla mnie mogłeś zrobić wszystko
oddałam to bez walki
i nie myśl że wątpić śmiałam
od magicznej pomostowej sekundy
mogłam być wszystkim i tą
od piwa w przytulnej knajpce i tą
od deszczu w samochodzie
i tą od gapienia się w niebo
(o, Niebiosa, jak my to kochamy)
chciałeś się dla mnie nauczyć
zacząć wierzyć raz jeszcze
i zostać nawet - gdybym gdybym
ale nie i skąd mogłeś to wiedzieć
w milczeniu ciężko znaleźć ten rym
który tu umieszczam niechcący troszeczkę
samotny - jak...
znajdziesz swoją piękną więc śnij
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.