Nalot
Cieszmy się życiem, bo nie wszystkim było to dane.
Dwie godziny lecimy, ląd widzę przed
nami,
cel już blisko, to miasto do innych
podobne,
jeszcze nikt nie zaczyna grać marszów
żałobnych,
chociaż wielu wnet spłonie, tak się zaraz
stanie.
Czy jestem już mordercą, czy tylko
żołnierzem,
który rozkaz otrzymał miasto całe
spalić,
piekło na ziemi będzie wciąż sumienie
ranić,
a Bóg mi nie przebaczy, chociaż w niego
wierzę.
Miasto pod samolotem na śmierć jest
gotowe,
z wysoka dobrze widać ulice i domy.
Już są odbezpieczone guziki spustowe,
wkrótce bomb detonacji słyszę dźwięk
znajomy.
Ostry zakręt, silniki z całą mocą wyją,
ci, którzy tam na dole już pewnie nie
żyją.
Miłego, słonecznego weekendu.
Komentarze (38)
Podałeś o wojnie wiersze a niebawem niestety wojna
nadeszła.
Świetny sonet, choć treść powiała grozą, brrr
Na myśl mi przyszło bombardowanie Wielunia i nie tylko
:((
Pozdrawiam :)
@tarnawagorzkowski
Powrót z wojny, na której się zabija jest traumą dla
wielu. Pozdrawiam.
@promienSlonca
Tak taki jest, a sądzeni są tylko przegrani. Dzięki za
odwiedziny i pozdrawiam.
Tak straszne jest to bo choć nie chcesz musisz wykonać
rozkaz czytałem kiedyś że po latach pilot postradał
zmysły ale ile w tym prawdy nie wiem
Witaj Marku.:)
Dramatyczny przekaz wiersza.
Głowy państw, nie liczą się, z życiem ludzkim i
dzisiaj.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo udany sonet Marku!
Temat, wiadomo... polityka. :(
Pozdrawiam serdecznie :)
@Ga/1/eo
Tak to wyglądało plus argument, że jak nie my ich, to
oni nas. Ten wywiad jest ciekawy, a sam pilot
przekonany, chociaż plecie bzdury, że gdzie indziej
nie można było tego zrobić. Pozdrawiam
Sama przyjemność bombardować miasto z ludnością
cywilną, prawda? ;)
Tak naprawdę, to piloci dostają w takiej sytuacji
informacje, że w mieście znajdują się duże siły
zbrojne. Wtedy łatwiej jest zaakceptować szkody tzw.
kolateralne.
Zgrabny trzynastozgłoskowiec bez metafor.
Witaj,
są plamy na historii świata, które żadne reklamy
ani propaganda nie zmyją i nie zakryją...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Za życzenia dziękuję i serdecznie odwzajemniam.
To wywiad z pilotem, który zrzucił na Hiroshimę bombę
atomową.
https://superhistoria.pl/druga-wojna-swiatowa/43939/I-
bombed-Hiroshima.html
Wojna zawsze jest zła,giną ludzie. Ale to ludzie ją
wymyślili. Dobry wiersz.Pozdrawiam.
@Mily
W punkt. Dzięki za miłe słowa. M
Najlepiej, gdyby na wojnę szły te stare psychopatyczne
dziady, co je wymyślają! Powybijaliby się i byłby
spokój!
A sonet bardzo na tak!
Pozdrawiam Marku
@Kropla47
@Halina Kowalska
Bardzo dziękuję za obecność i miłe słowa. M
Trudny temat w świetnym wierszu:)