Namiętność
Pozbawieni delikatności
Nabyta gwałtowność
Oddechy brane na próżno
Ziemia spowolniła
Serca przyspieszyły
Tylko my ci sami
Coś spadło na ziemię
Ktoś opadł na łóżko
Wzniósł się ponad Ziemię
Rozmowa westchnień
Stłumionych jęków
Pocałunków i dotyków
Miękkie światło lampki
Zamienione w ciemność powiek
Zyskało biały odcień
(...)
Znów zabierają skrzydła
Kładąc w objęcia Morfeusza
Przy szepczącym nieśmiało Amorze
Komentarze (1)
Z zachwytu oniemialam.To cudowny erotyk,a ostatnimi
trzema wersami naprawde wzruszylam sie.+++