Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Narodziny

Zaczęło się od gwiazdy – wykonującej jeszcze jeden obrót wokół mojego serca,
jakby to pszczoła zagęszczała swój lot ku ziarnom słonecznika,
ku kropli dojrzałej.

Zrodziłem się ze światła i obłoków, i zacząłem dostrzegać coraz przejrzyściej,
dostrzegać do samych korzeni, ponieważ stałem się dalekim trelem,
szmerem liści,
bądź ciszą zawartą w wapiennej skale.

I dostrzegłem pierwszy raz swoje dłonie – przywrócone do życia po tysiącu lat,
dłonie – wrośnięte w pień starego dębu po najgłębszy atom natury
i dziwnej materii
zrodzonej z nie-materii wszechświata.

To wtedy stałem się wonią kwiatów,
wzburzonym morzem
i muszlą wyrzuconą na piaszczysty brzeg -

stałem się jesiennym poematem,
esejami Montaigne`a,
bądź cienistą rzeczą,
bądź inną…

(Włodzimierz Zastawniak)

autor

Arsis

Dodano: 2015-12-05 00:27:06
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

waldi1 waldi1


To wtedy stałem się wonią kwiatów,
wzburzonym morzem .. No i pięknie jest tak pisać ..
to działa na wyobraźnię ..

promienSlonca promienSlonca

Pod wplywem impulsu, "obrotu gwiazdy wokol Twojego
serca, "narodziny", tak odebralam ten wiersz.:)
Podoba sie wiersz. Pozdrawiam cieplo.

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Działasz na wyobraźnię i uzależniasz od siebie
autorze:)

Jutta Jutta

Pięknie szumi Twoja poezja.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »