Nasienie Boga
Z rozgrzanych snami chmur
Spływają na ziemię stosy tajemnic
Każda mówi o bólu i śmierci
Dotykają naszych dusz od wewnątrz
Ziemia - ojczyzna krzywd
Błaha drobnostka w rękach szaleńca,
My, małe ogniki
Świecimy pojedynczymi płomieniami
Jest ktoś za to odpowiedzialny
- Śmieje się z naszej niewiedzy,
To tak zwany ''Bóg''
Raz zaszalał...
I miał wpadkę...
Tak powstaliśmy my...
Jesteśmy produktem ubocznym...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.