Nasza jesień
https://www.youtube.com/watch?v=7Cf2bKJTNac&list=PLpZ5 7xmA7rbw5AR9OzGTAKYj2R1wfa7HG&index=3 Miłego czytania o Polskiej przecudnej jesieni.
Nocnego dżdżu to pokłosie,
z rana mgłę oddajesz rosie.
Złotem zieleń zamalujesz,
trawom szarość podarujesz.
Z borowików zrobisz armię,
co do koszy wejdą karnie.
Łaniom nowe kupisz szaty,
biedna jesteś, więc na raty.
Jarzębinie wręcz korale,
na taneczną pójdzie galę.
Taka jesteś pracowita,
gdzie ty mieszkasz, gdzie ukryta ?
W grudniu będziesz już zmęczona,
przyjdzie zima podchmielona.
Berło daruj, białej damie,
na tą myśl aż w kościach łamie.
Zaczną gubić złote liście,
zima mrozem je przyciśnie.
i zgnilizną poczęstuje,
przemijania smak poczuje.
Krótkie skończysz panowanie,
każdy podziękuje za nie.
Zaproszenie wręczysz zimie,
ona myślę, prędko minie.
Bieg natury, płoche losy,
cudów mają pełne trzosy.
Lecz rozrzutne jak kobiety,
bogiń pięknych to zalety.
A jak z czasem wróci wiosna,
śpiew słowika, pieśń radosna.
Nic mi wtedy nie potrzeba,
zieleń - błagam, w mig wysiewaj.
"Ludzkość jest drzewem, a ludzie liśćmi. Drzewo trwa i rośnie, chociaż liście opadają." - Jerzy Drobnik.
Komentarze (83)
Armie borowików super!!!Całość również ciut na
wojskową nutę. Dość patetycznie o jesieni
;-)Skojarzyła mi się Polska Kronika Filmowa i
nieśmiertelny głos lektora ;-)Pozdrawiam dżdżyście
Oj marnie u nas z prawdziwkami. Zbieramy
podgrzybki,maślaki, kanie. Nie chce mi się dalej
jeździć. Odnośnie Białej Damy, która przejmie w końcu
władzę po jesieni (również życia) nie warto się nią
przejmować. Warto nawet ją wystraszyć lub dogadać i
powitać piękną wiosnę, która znowu obudzi nas do
życia. Jak nie tu na ziemi to po jego drugiej
stronie... Ten czas i tak wcześniej czy później
nadejdzie bez pytania... Napisałeś jak zwykle fajny
wiersz... Pozdrawiam. Miłego dnia...
mariat - nie ma*
a nasza jesień w trochę przydługim wierszu bardzo mi
się podoba
msz, więcej nie zawsze znaczy lepiej
pozdrawiam autora :)
U mnie noce są piękne i dzięki temu od dawna mgły nie
widziałem, pozdrawiam. Wiersz oczywiście podoba mi
się,
Poza nastrojem, nic ładnego tu niema pod względem
poetyckim. Rymy to przeważnie częstochowa - niestety,
mimo skasowania poprzedniego mojego wpisu, autor nadal
sypie pełnią gramatycznych dokładnych, co na dziś jest
poniżej krytyki wszelkiej.
To wszystko ---> to rymy częstochowskie:
zamalujesz/podarujesz, szaty/raty, losy/trzosy,
pracowita/ukryta, zmęczona/podchmielona,
poczęstuje/poczuje, kobiety/zalety.
Do tego zwrot "wiosna radosna" wyświechtany na
wszystkie strony świata, a przecież poezja winna być w
słowo piękne bogata.
a tu = "na tą myśl aż w kościach łamie."
winno być = na tę myśl aż w kościach łamie.
(ponieważ widzę co - tę myśl, a zachwycam się czym -
tą myślą)
Witam:) jesień może zauroczyć :)
pozdrawiam:)
Witaj. Ładne zjesiennienie w dobrym rymowanym wierszu.
Moc serdeczności:)
Tyle uroków ma jesień ile kolorów, uwielbiam te porę
roku. Nawet zielona wiosna jej nie dorównuje :)
Piekny wiersz
Pozdrawiam Grześ :*)