Nasza rozłąka
Dla mojej kochanej i jedynej miłości....
Ile jeszcze przyjdzie mi
czekać na kolejne spotkanie z Tobą.
Ech nie wiem
czy wytrzymam tak długo
bez Ciebie mój Kochany
jeszcze tyle dni
przede mną bez Ciebie jest,
a każdy podobny do siebie jest.
Może i to miasto ładne jest,
ale wolałabym być
w mieście mym
i tam pójść na spacer
trzymając Cię za rękę.
Chciałabym siąść na ławce
w parku i mieć obok Ciebie
bym mogła wtulić się w ramiona Twe.
Ech a Ty tak daleko ode mnie jesteś.
Ja tu Ty tam
ja tęsknie, a Ty pewnie też.
Niestety jeszcze nie jeden
samotny wieczór czeka nas
i tylko myślami możemy być ze sobą.
Mam jednak nadzieję,
że to uczucie co zrodziło
się między nami
przetrwa ten rozłąki czas
i jak wrócę będziemy ze sobą
i już nic nie rozdzieli nas.
Brno 20.09.2006

Beatricze

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.