Nasze wędrówki, ciąg dalszy
Wiersz napisany w duecie z Remi S - pierwsza strofa - Remi S - - druga - /wanda w./ - i tak dalej naprzemiennie
Wchłoniemy dziś sobą przecudne pejzaże,
pójdziesz naszą drogą, którą ja ci
wskażę,
będziesz ze mną zawsze, czułości ma
piękna,
moja miłość skarbie, jest tak niepojęta.
Idąc razem z tobą, pośród traw zieleni,
odkrywam nieznane zakątki twej duszy,
czuły akord serca, każde drżenie głosu,
jesteś uwerturą i sonatą w życiu.
Posmakujesz zapach moich leśnych
ścieżek,
zagłębisz się w gąszczu pełnym moich
zwierzeń,
poczujesz we włosach wiatr, co dla nas
wieje,
ustami smakując pocałunków tchnienie.
Zapatrzona w błękit, w iskierki tańczące,
czuję twoją bliskość, całą sobą chłonę,
tuląc mnie w ramionach, pragniesz dać tak
wiele,
rozkołysać niebo, ofiarować siebie.
Będziemy wyznaczać naszą wspólną drogę,
napiszesz mi miła, co gwiazda ci powie,
wiesz tyle o życiu, podziel się tym ze
mną,
przecież wiesz, że dla mnie stałaś się
królewną.
Ty-y. - Warszawa dn.25.07.2018. r.
duet autorski : /wanda w./ i Remi S
Komentarze (55)
ciekawa ta wędrówka
Dziękujemy nasza Weno :)
pięknie
pozdrawiam serdcznie
Dziękujemy serdecznie Marianno, Wandeczka gdzieś sobie
poszła :)
pięknie romantycznie - dobrze Wam w tym duecie:-)
pozdrawiam
Witamy Ankhnike :) Dziękujemy słonecznie, moje kochane
Słoneczko wzięło miotłę i pooooleciało do sklepu :)))
Miłego wieczoru.
Rozkołysz to niebo, rozkołysz... Miłej soboty życzę.
Dziękujemy Leonie :) Wandeczka jeszcze śpi :)
ciekawe doświadczenie;i szkoda że moja płowa musi znać
się na poezji lepiej ode mnie bo nie chce jej czytać
nawet
pozdrawiam
Remiś pogodnych snów życzę ;))
Na pierwsze i drugie śniadanie najbardziej lubię
Ciebie, ale często nam koty przeszkadzają :* Kocham
Ciebie.
Remiś oj tam oj tam zaraz potrawka z kotów Zrobię
potrawkę z Twoich myszek ... ;)) ee nieee szkoda
myszek
Smigaj ze smieciami bo muszyska się zalegną ;))) i cię
zjedzą na pierwsze śniadanie ;))))
Smacznego, potrawka z kotów jest super :)
Poczekają az skończysz ;))) nima tak dobrze ;))) ide
jesc kolacje:))
Ja teraz biegam z kotami, więc sama wyrzuć śmieci :)