Natchnienie?
Dla mnie
Atrament mi się skończył
we moim wierszów piórze
puste bez zwrotek kartki
pokryte czasu kurzem
Pomysłów mi brakuje
rozpędu,
cierpliwości
Ochoty nie mam
żadnej
do tańców i dla
gości
Cienie to może duszy
sumienia czarne strony
Albo chodzi o „Miłość”?
a może o czas stracony?
Może to brak
natchnienia
co nie jest w mej
naturze
Winne może wspomnienia
?
czy życia ciężkie
„Burze”?
Młodzieńczy przygasł ogień
do psotów zawsze skory
Ponure w koło twarze
jak z gumy, są wieczory
Gniazda nowego
szukanie
wewnętrznie mnie
wypaliło
Czy strach to przed
nieznanym ?
lub żal-za tym co było
?
Brak może duszy przyjaznej
co słuchać potrafi, pogada
przed samym sobą obroni
oczyści „rany”, rozgrzeszy
nim
wyspowiada
GC/AD2006
Komentarze (4)
Może, w moim do wierszy piórze, bo nie może być " we
moim". Tak mi się przynajmniej wydaje. Mam nadzieję,
że nie uraziłam:))
Czasem rzeczywiście wystarczy obecność duszy
przyjaznej, która doda iskier do wzroku :)
Piękny wiersz.
Ciekawy wiersz o braku natchnienia, ale mimo jego
braku powstał wiersz... ;)
może to tylko jesienna apatia...;) Ale dzięki niej...
powstał dobry wiersz;)