Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niby Nadzieja

przez krew rosnął mi skrzydła
światełko w tunelu się rozwidla
ona leci ja mam siłe
siłe by umierać
siłe by się poddawać
podejdź bliżej zobacz
to prawdziwe rany
to prawdziwe krwi plamy
co!? ci sie żal zrobiło
za co ja przecież... zasługuje
weź ten nóż do ręki
zabij... zabij to we mnie
a wraz z tym ślad po mnie zaginie

Za odwage...

autor

devilish

Dodano: 2006-10-27 05:34:35
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Dramatyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »