niby nic a tak wiele
wierzyłam - przestałam
marzyłam - zrozumiałam
miałam - zgubiłam
kochałam - znienawidziłam
i wszystko co było..
gdzieś uciekło..
pozostał kurz niewypowiedzianych słów
dźwięk niezagranych nut
szum myśli..
niby nic a tak wiele
Komentarze (6)
Ładna miniaturka niosąca wiele treści. Pozdrawiam
kolejny wiersz który mnie urzekł krótki ale wymowny.
tak wszystko miałaś. i wszystko straciłaś teraz
pytanie jak żyć z tym co jest juz tylko wspomnieniem?
nawet najpiękniejszym ale najboleśniejszym
Czas uprzatnac smieci z glowy . Napisz cos
optymistycznego - pomaga .
czasem po miłości, po marzeniach zostaje bałagan, ale
to nie znaczy że nie powinno się kochać czy marzyc...
wszak to jest sens naszego życia
czymże by ono było bez ukochanej osoby czy bez marzeń
o których myśląc się rumienimy...?
pięknie napisany wiersz i oczywiście plusik wędruje do
Ciebie :o)
pozdrawiam, Emi...
Wszystko, co wydarzyło się i przeżyliśmy, jakoś w nas
zostaje. Uzbiera się tego sporo. Powiało z tego
wiersza sentymentalnym smutkiem z twardym i mądrym
wnioskiem.
bardzo mi się podoba. ale jednak wydaje mi się, że
marzenia nie są wcale takie złe :) przynajmniej wtedy
można oderwać się od tej często smutnej
rzeczywistości... pozdrawiam bardzo serdecznie i
zostawiam oczywiście głos