nic nie zrozumiałeś
w niedomówieniach
zostawiasz
niepewność
drwisz
czy kłamiesz
mrużąc oczy
pomilczę
wsłuchana w płynący
potok słów
poczekam aż zakwitną bzy
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2016-01-11 12:20:44
Ten wiersz przeczytano 1342 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
dobry to sposób, by nie jątrzyć i nie dolewać oliwy do
ognia...
Dziękuję pięknie wszystkim za odwiedziny
życzę miłego wieczoru:))
świat nie jest taki zły, niech no tylko zakwitną
jabłonie , pozdrawiam
Masz rację z wiosną budzą się nadzieje. I w przyrodzie
i w naszych sercach. Pozdrawiam milutko.
Sabinko jak na razie zimno i szaro ale wiosna
nadejdzie i wszystko znowu odmieni Zyczę wiosny w
sercu
Pozdrawiam serdecznie
wraz z bzami miłość znów się odrodzi, pozdrawiam :)
I wtedy będzie cudownie Sabinko
Dobranoc
Ładnie.Byle do wiosny.Może nowa miłość
przyjdzie.Pozdrawiam.
Kochani dziękuję za odwiedziny teraz muszę zmykać
jutro będę komentować
dobranoc:)
Czas wszystko weryfikuje...
Serdeczności Sabinko:)
Czasem wysoka jest cena,
niedopowiedzenia!
Pozdrawiam!
Nie wiem, jakie znaczenie mają bzy dla zmiany postaw
partnera, ale wszelkie niezrozumienia niszczą uczucie.
Moze, warto jednak zaczekac?do tych pachnacych bzow?:)
Podoba sie woersz. Pozdrawiam serdecznie i
noworocznie.:)
czy kwitnące bzy cokolwiek zmienią
pozdrawiam
Jeśli warto, to poczekaj. Ładne mini. Pozdrawiam
ciepło.