Niczym Tsunami

Wiersz warsztatowy inspirowany cytatem z Kordiana J Słowackiego . "Otom ja sam, jak drzewo zwarzone od kiści, Sto we mnie żądz, sto uczuć, sto uwiędłych liści" .

Zgodnie z wymogami napisany strofą saficką mniejszą zajął I miejsce na warsztatach z cyklu: Co poeta miał na myśli


Niczym Tsunami /strofa saficka mniejsza/

Nie masz ci, nie masz już żadnej nadziei,
podcięte skrzydła nie wzniosą wysoko.
Jak ptak zraniony przytulam do ziemi,
duszę sierocą!

Nic już nie cieszy na tym łez padole,
drogie brylanty, zaszczyty, czy złoto.
Ostatnia iskra zgasła wbrew nadziei!
Pytam się po co?

Po co mi dałeś myśli jak ruczaje,
marzeń tysiące szemrzących srebrzyście,
kiesę pomysłów jak wiosenne liście
by mnie ogłupić?!

Na to mi dałeś drogocenną perłę,
droższą od życia, wszystkich skarbów świata,
bym już do końca szukała jej wszędzie
gdzieś w labiryntach?

Niczym tsunami miotam się codziennie:
"Być, albo nie być - oto jest pytanie"
Sama już nie wiem, czy żyć pragnę jeszcze,
czy raczej odejść.

Wybacz mi Boże - okaż miłosierdzie!
Wiem, że bluźnierstwem niedoceniać życia.
Skieruj więc myśli na fale spokojne,
daj ukojenie.

Pozwól raz jeszcze w sens życia uwierzyć,
w dobro i miłość, grzechów odpuszczenie,
bo jeśli miłość Panie grzechem była,
czym jest zbawienie?

Pozwól się jeszcze zachwycić gwiazdami,
bladym promieniem o zachodzie słońca,
sierpniową nocą cykadami świerszczy.
Okaż moc swoją !



Ty-y. dn: 19.08.2022 r.

//wanda w./ -- Wanda Maria Wakulicz//

autor

wandaw

Napisany: 2022-08-19 Dodano: 2022-08-21 22:26:05

Ten wiersz przeczytano 1502 razy

Oddanych głosów: 19

Rodzaj Sylabiczny Klimat Mroczny Tematyka Konkurs

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie