Nie
Nie weźmiesz nigdy mnie za rękę,
nie spojrzysz w oczy, nie przytulisz,
nie damy sobie szczęścia więcej.
Nie mam dziś nawet marnych złudzeń.
Nie będę ciągle gonić w piętkę,
nie padnę z żalu na kolana
i nie wyciągnę rąk po szczęście.
Nie wzruszy mnie już byle banał.
Nie pytaj czemu się zmieniłam,
nie mów, że przecież będzie pięknie.
Nie kłam, że jeszcze przyjdzie miłość,
bo nie mam siły na nic więcej.
10.2011r
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-04-08 00:07:15
Ten wiersz przeczytano 2851 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Fajne to "nie". Czasami trzeba je sobie i innym
powiedzieć.:)
Tak dobre to NIE!
:)))
Nie - draniowi! Tak - nowej miłości:). Pozdrawiam!
Może to nie peelka się zmieniła, lecz oczy otworzyła.
Serdecznie...:)
Wiersz kobiety zdecydowanej:)Pozdrawiam.
Hmmm... "Nie" a wiersz na TAK. Serdecznie pozdrawiam
Zdecydowane tytulowe "Nie" konsekwentnie czuje się w
całym wierszu. Pozdrawiam Cię.E.
Rozumiem.
Jurek
Jak to mówią: "Jak nie, to nie". Choć mówią też "nigdy
nie mów nigdy"
To zdecydowanie ta strona Twojego pisania która we
mnie trafia. Tak mi się marzyło, by usłyszeć kiedyś
jak recytujesz "Pociąg". No to muszę zacząć robić
listę, bo "Nie" też chcę usłyszeć. Dobra. Idę już. Nie
marudzę więcej. Pozdrawiam:)
K.
Fajnie, ale żeby konsekwentnie trzymać się "Nie"
czytam sobie "Nie wyciągnę też rąk po szczęście" i
"Nie mam już siły na nic więcej", ale to tylko takie
moje widzimisię, bo wiersz oczywiście świetny. Miłego
dnia.
Na przekór wiośnie:))
Podoba mi się przekaz - słowa kobiety, która wie,
czego chce.
odświeżyło mi się w trakcie pisania i bum komentarz za
krótki i jeszcze tysiąc myśli.. Aniu nareszcie wiosna,
coraz cieplej, ptaszki ćwierkają za oknem, znowu
bzykać zacznie komar. Szczęście, uśmiech - Krótkie
życie, a co tam się zamartwiać. Bo mnie wiersz
poruszył...
Aniu - nie z takimi wierszami! Jeśli już koniecznie
chcesz mnie w totalny dół wprowadzić :( Wiersz owszem
piękny, ale ten nastrój to taki że chce same łzy do
gardła podchodzą.
Podoba mi się i nawet rozumiem stan Twoich
uczuć,pozdrawiam
Podobno my kobiety, gdy mówimy - nie - to zawsze mamy
na myśli - TAK ...gdyby tak w paru miejscach hmm
poprzestawiać?? :)A tak na poważnie - zawsze chcemy
miłości, ale nie takiej zwykłej - tej, która przynosi
poczucie bezpieczeństwa - tylko ona jest prawdziwa.
Twój wiersz bardzo zadziorny - wiesz, że miłość trwa
dopóty, dopóki jest ktoś, kto jej przeczy??
Przytulam:**