Nie będzie nią ścieliło
Jego mocą jest znaczenie kąsające to które uczy na gęsto oraz rozbiera radykalną klątwę pod największą szczypiącą klęską
Jeden powyginany okrzyk płomienia
on radą się stał
i to w piekielnie niegościnnej mgle
w tej splecionej z ukąszeniami skał
z tymi które na gęsto przesądzają
nad wznoszącymi się modłami strumienia
udającymi próbę ciernistą
ubraną w lekkie i siekające nie
w te które nie będzie nigdy iskrą
taką ścielącą ostrą niewiarą
Komentarze (24)
"powyginany okrzyk płomienia
on radą się stał"-moje ulubione wersy:)
daleki jestem od wszelkich sporów literackich,ale tak
nie można postępować z kobietą,przemyśl w spokoju,z
szacunkiem się kłaniam
To siekające nie - ostro wymiata! Pozdrawiam 'D
jasiu!!!do tej poru traktowałem cię z przymrużeniem
oka...nie wiem czy nawciągałeś się czegoś czy
napiłeś...nie interesuje mnie czy korzystasz z tego o
czym piszą bingi, xymeny...twoja rzecz.osłabia mnie że
nap... w obiektywne opinie Igus która próbuje ci
powiedzieć istotne rzeczy!ogarnij się!!!
Nie do końca wiersz rozumiem, chyba brakuje tu pointy,
która wszystko wyjaśni mocną klamrą.
Bez komentarza.
Patrioto, szanowna autorka mnie sprowokowała i nadal
prwokouje Zamiast zapomnieć o wszystkim tylko sprasza
tu tych którzy podzielają jej cuchnące zdanie o mnie.
*naprawde
Nie wiem czy to Ty jesteś twórcą tych bełkotliwych,
bezsensownych słowotworów czy automat. Może zresztą
jest to jakaś swoista psychoterapia, którą Ci
zalecono. Ale nie ma dnia żebyś nie wklejał tu tych
tworków-potworków i zamiast spełnić prośby niektórych
czytelników o wyjaśnienie sensu tego pisania, Ty
potrafisz tylko ubliżać tym, którzy Cię demaskują.
Po raz trzeci napominam Ciebie kenaj. Prowokujesz do
kłótni. Co to znaczy cizia? Obrażasz autorkę. I nie
sil się na przeprosiny w komentarzu.Zgłaszam i nie mam
nadziei że zmądrzejesz.
Nie ma co autorze, "masz"klase....
kenaj, can I?
a co tu do rozumienia? Skoro juz fatyguje sie pod
jakims wierszem to staram sie go czytac wnikliwie. Mam
rozlozyc twoj tekst na czynniki pierwsze a ty autora
eel zdradzisz mi co miales na mysli?
poza tym jest grips czytelnikow ktora nie rozumie,
czyzbys sie z tym nie liczyl, nie interesuje mnie alas
bierzesz slowa, oceniam ich efekt ktory tutaj jest
slaby.
Gdybys wytlumaczyl w porzadku ale Sam nie potrafisz
wiec twoja obrona jest atak, czyli wyzywanie autora
ktory ma negatywne zdanie na temat twoich utworow.
Taka postawa swiadczy o twoim braku kultury.
pozdrawiam!
IGUS nudna jesteś z tym powtarzaniem się. Zamiast
słowa "koszmar" użyję frazy "Sztyletowaty gest
zazdrosnej nocy", a Ty to podsumujesz jak typowy
narcyz pedant "Zrobił to automat". Z uzasadnieniem
"Skoro ja nie potrafię tego zrozumieć, to ten człowiek
nie jest poetą". Tak postępując sama udowadniasz, że
jesteś wredną egoistką. Jeśli zaś chodzi o ten
automat, to poczytaj sobie o "Zespole Sawanta".
http://e-literaci.pl/readarticle.php?article_id=23042
A kto w ogole mowil o twoim imieniu? I Jakie ma dla
mnie znaczenie co oZnacza twoj nick?
nie ma o tym w moim komentarzu, czytanie ze
zrozumieniem sie klania.
poza tym podtrzymuje swoje zdanie, o tresci tego
wiersza I wszystkich poprzednich a ktora sprawe
przemilczales.
To naprawde brak manier kiedy posuwasz sie do
obrazania autora w sposob ktory pozwolic sobie nie
powinienes .
proponuje wiecej manier na przyszlosc. I tu na tym
Nasza rozmowa powinna sie zakonczyc.