Nie chce
...Nie chce odplynac jeszcze,
nie po to pisze wiersze..
nie chce sie udac w te kraine
by zapomniano, ze kochac potrafie
ja tylko sie odrywam chwilowo
znajac zycia mojego surowosc.
korzystam z tego wymyslonego swiatu
by me serce takze dobrego zaznac moglo
kwiatu
a nie ciagle sie blakac
w dotykalnym swiecie posrod sadow obcych
w zlotej musiec zawsze siedziec karecie
i swe mysli ukrywac by sie ciagle
innym, wciaz innym przypasowywac.
Jak sep kraze i kraze, lecz wiem
ze tak ciagle byc przeciez nie moze
wiec wracam lepiej znow szybko, w
miejsce
gdzie ludzie ludziom nadal sprawiaja
przykrosc.
bo tu jest moje prawdziwe zadanie..
tam gdzie przed chwilka bylem
z czystego zrodla marzen tylko wiare
pilem,
bym mogl nadal kochac blask zycia
jak duch pragnie swego lustra odbicia.
Komentarze (3)
Piękny przekaz. Ciekawie to wszystko wyraziłaś co jest
w Tobie. Pozdrawiam:)
dziekuje za komentarz:)
Bardzo ładnie pokazujesz swoje pragnienie, swój pogląd
i podejście do życia. Szkoda, że nie masz polskich
liter, bez nich trudniej się czyta. (W 3 wersie
popraw "tą" na "tę", udać się w tę krainę, a
cieszę się tą krainą).
Poza tym treść przemyślana i poprawnie zaplanowana.