nie dotykaj.. odejdź bez słowa
Smutno mi
Gdy patrzę na wczorajszy dzień
Zupełnie nie tak miało być
Wczoraj było bajką
Dziś jest szarą rzeczywistością.
Zupełnie nie wyobrażalnie
Chciałabym upokorzyć Cię.
Uwieść i na ich oczach
Iść do innego.
Taki mam kaprys
Takie lekarstwo potrzebuje
Me zranione serce.
Chcę się bawić
Chcę się zemścić
I drwić z Ciebie
By nauczyć się dystansu
Ty bawiłeś się mną
Teraz ja zaznam tej przyjemności.
Ja wyznaczam reguły gry.
Z inną rób co chcesz
Traktuj jak zabawkę
Kpij z niej
Baw ją
Lecz nie mnie
O mnie zapomnij.
Wymarz z pamięci
Zniknij bez słowa.
Komentarze (6)
Mściwość jest złą cechą, "jeśli nieprzyjaciel uderzu
cie w twarz, to nadstaw mu drugi policzek," zasada ząb
za ząb jest nieetyczna.
Zemsta to satysfakcja :) w pewien sposób lekarstwo.
Nic gorszego niz zdrada...Slicznie
Mściwa dziewczynka z panienki, wyrzuciła wszystkie
złości i zapomniała już o starej miłośći. A może to
była tylko miłostka?
Boli zraniona miłość,tak to w życiu już jest,ale wierz
mi nie warto mścić się.
Prędzej czy pózniej los odwróci się...
Wspaniały Wiersz o zdradzonej miłości.