nie igraj z moimi...
Dla J***** który to już raz z kolei;(
nie igraj z mymi uczuciami,
nie igraj o to tylko Cię proszę,
nie pozwól zagubić się,
daj sie odnależć,
daj odnaleźć miłość do mnie w Tobie...
Niech poczuję sie kochana...
raz ten jedyny...
daj mi powód,
by dalej istnieć...
bo zagubienie ma swe granice,
pomieszanie z poplątanie też...
dziwne to wszystko dla mnie jest...
boję się, że jednych westchnieniem zdmuchnę
marzenia,
nie doczekam spełnienia,
i ile jeszcze mam ciągnąc ten znienawidzony
teatr?
chowając się za maską obojętnośći...
bo po co mi gniew,po co mi to wszystko,
skoro nie mam Ciebie, nie mam Ciebie
blisko..
.ale tyle już czekałam, poczekam sobie
jeszcze, do końca...
aż ujdzie ze mnie powietrze...
aż umrę bez Ciebie...
bo czy to mi jest pisane?
czy wieczne na Ciebie czekanie...
jeśli nie wiesz co zrobić....nie wiesz jak odnależć na ziemi raj...odpowiedż prosta jest:tylko mnie kochaj:P:P
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.