Nie marudź!
Masz spadek formy boli cię głowa
Noc była ciężka i nieprzespana
Chciałabyś trochę pobumelować
Lecz znów w robocie jesteś od rana
Od poniedziałku już zapowiadasz
Że sobie wolne weźmiesz od jutra
Chociaż znużona na biurko padasz
To czcze gadanie i pamięć krótka
Bo gdy zadzwoni o świcie budzik
Wstajesz jak robot automatycznie
Co dzień niezmiennie pędzisz do ludzi
Kolejna doba migusiem błyśnie
Jutro już czwartek to patrzeć tylko
Kiedy wesoły piątek przybiegnie
A cały tydzień był tylko chwilką
Więc marudzenie jest niepotrzebne
_______▄__▄
__(_(((_▄▀▀▄_)))_)
_____▄▀▀▀▀▀▀▄
__╔██╗░░▐░░░╔██╗
__║██║░░▐▄▄░║██║
__╚██╝░░░░░░╚██╝
_____▀▄▄▄▄▄▄▀
_______▄█_█▄
Komentarze (61)
Do bólu prawdziwe te dni tygodnie miesiące nawet lata
tak uciekają że to jest po prostu szaleństwo
Joviska psia krew, chora na czwartki,
popatrz w kalendarz, przecież otwarty.
Pozdrawiam.
Ja nie marudze, masz racje po co,
dawnego pedu zbieram owoce.
Lecz mimo wszystko (ot kabarecik)
choc nie pracuje, czas ciagle leci.
PoZdrowka Ulenko. :)
Marudzenie to rzecz zbędna dna, wszak...pozdrawiam
ciepło :)
I tydzień szybko zleciał:)))
Dziękuję Wandziu i ślę serdeczności :*:)
Już w poniedziałek marzymy o piątku :)
Pozdrawiam serdecznie JoVisko :)
Moliczko masz rację jak sobie trochę pomarudzimy, to
jakby lżej na duszy :))) dziękuję i pozdrawiam
cieplutko :))
Witaj,
ale przynosi ulgśę, gdy już nic ninc innego nie
możesz zrobić...
Najkuś :) dziękuję za poczytanie i ślę serdeczności :)
...teraz to żyjemy szybko i nerwowo przy pędzącym do
przodu czasu,ale nie ma co jęczeć...życie jest
piękne...pozdrawiam Ulu.
Gminny Poeto przesłaniem jest to
żeby nie narzekać, bo życie zbyt szybko ucieka...i
poniekąd pocieszenie za chwilkę będzie kolejny weekend
:)) Dziękuję ślicznie za obecność i pozdrawiam
cieplutko :))
A mówili że szczęśliwi czasu nie liczą. A co do
wiersza to fajny, gładki i miły choć przesłanie jakoś
mi umknęło, ale to zdaje się wiersz na podtrzymanie
werwy u znudzonych pracowników. Taki przekaz może
przynieść wymierny sukces a nie jakieś iluzoryczne
przemyślenia które najczęściej uciekają drugim uchem.
Pozdrawiam Piękna jak zwykle z dużym plusem:)))
hahah...Kropelko rozbawiłaś mnie, bo to autentyk z
wczoraj wzięty...:))) dziękuję ślicznie i pozdrawiam
cieplutko :)
Wiersz a zarazem jakby dokumentalny zapis
rzeczywistości... pozdrawiam:)