Nie pójdę do miasta
Nie pójdę do miasta, choćby mnie tam
brali,
choćby mnie tam w mieście góry złota
dali.
Ja tu na wsi wolę, mam spokój i ciszę,
w słońcu się opalam, chóry ptasząt
słyszę.
Ja nie lubię miasta, bo tam nie ma
ciszy,
wszędzie gwar i hałas biedne ucho
słyszy.
W mieście jest powietrze z ołowiem
zmieszane,
takie przez mieszkańców do płuc jest
wdychane.
Ja tu na wsi siedzę w ciszy, przy
ruczaju,
wkoło moc zieleni, czuję się, jak w
raju.
Tu mi zboża szumią, kłosy pachną
chlebem,
chór ptaków znów śpiewa pod błękitnym
niebem.
Kogut co dzień rano głośnym pianiem
budzi,
i żyję tu skromnie, w świecie wolnych
ludzi.
Tu moje korzenie, w tę ziemię wrośnięte,
to miejsce od dziecka było dla mnie
święte.
Mój Eden to wioska, cicha i uboga,
Tu poznałem życie, stąd pójdę do Boga.
19.05.1996r.
Józef
Krajewski
Trochę pomieszkałem w mieście i stąd taki wniosek.
Komentarze (11)
I ja kocham wieś, całe życie we wsi mieszkam, chociaż
pracuję w mieście i daleko mam do pracy, to mimo
wszystko wolę ten spokój, jak niektórzy mówią -
wsiowy:). Pozdrawiam
pozazdrościć :-)
To cudowne uczucie - być tam, gdzie się chce. Jesteś
prawdziwym lokalnym patriotą.
Za Twój wspaniały , prywatny Świat głosuję i
pozdrawiam
Gratuluję ,znalazłeś swoje miejsce na Ziemi i
zapragnąłeś o nim pięknie opowiedzieć.Cenne jest to,że
już o tym Wiesz,nie każdy te wartości docenia. Choć
mieszkam w mieście także znalazłam swoje "ukochane"
miejsce ale słowa o nim noszę jedynie w sercu.
Pozdrawiam serdecznie.
pięknie bo szczerze zabrzmiały Twoje słowa
pozdrawiam
b.Pięknie, i mnie kiedyś budził kogut a teraz krzyk
ulicy-ale z moim zdaniem się życie nie liczy
Wieś to moje marzenie, na razie nie do końca
spełnione, ale staram się. Lubię takie klimaty, spokój
i azyl. "Świat wolnych ludzi", pięknie go opisałeś:))
Pozdrawiam:)
Zazdroszczę, mnie nie stać na przeprowadzkę na wieś.
Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie napisałeś o swojej Małej
Ojczyźnie...zazdroszczę.Pozdrawiam serdecznie.
piękny , nostalgiczny wiersz , cóż każdy ma swój
kawałek nieba, pozdrawiam serdecznie