Nie pozwól mi...
Siedzimy oboje za ścianą.
Nasze spojrzenia spotykają się na
korytarzu.
Mijamy się, wymieniając tylko serdeczny
uśmiech.
Tak się cieszę, jak Cię widzę.
Gdy przechodzisz obok mnie,
Serce zaczyna mi bić mocniej...
Kiedy do mnie mówisz,
Próbuję zamknąć w swojej głowie każde Twoje
słowo.
Twoje niebieskie oczy
Są jak niekończąca się głębia oceanu,
w której chcę bez przerwy tonąć.
Jesteś wyjątkowy...
Tylko proszę, nie pozwól mi się
zakochać.
Nie pozwól, abym zakochała się właśnie w
Tobie.
nie pozwól... proszę...
Komentarze (3)
Jakbym czytała o sobie(swego czasu).Też tak chciałam,a
raczej nie chciałam,bo tamten był zajęty...Mam
nadzieję,że będzie tak jak Ty tego chcesz i oby serce
posłuchało,by nigdy nie żałowało.
miło się czyta :) tylko jest błąd gramatyczny-tak się
cieszę, gdy (nie jak) cię widzę.
ale czemu ma nie pozwolić? :P